Rozpoczęłam haftowanie kolejnego obrazka. Według gazetki powinno zająć to 6 godzin, ale obawiam się, że w moim przypadku potrwa to dwukrotnie dłużej. To pierwszy obrazek, w którym zastosowałam french knots:) Udało się! Nie taki straszny diabeł jak go malują!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz